Pamiętam jak kiedyś pojechaliśmy z córką na łikend i zapomnieliśmy zabrać ze sobą termometr i lek przeciwgorączkowy. Noc nieprzespana, człowiek w stresie, a finalnie mąż jechał taksą o czwartej nad ranem do jedynej czynnej apteki w centrum. Nie polecam :/ 😛 Teraz bez termometru i leku na gorączkę już się nie ruszamy, ale idę o […]Czytaj dalej…

Przede wszystkim przygotuj się mentalnie –  podróż z dzieckiem (lub dziećmi) NIE BĘDZIE wyglądała taka jak podróż zanim zostałaś mamą. Po prostu nie ma na to szans! Czy to znaczy, że będzie gorzej?Myślę, że niekoniecznie, ale na pewno będzie INACZEJ! 🙂 Od razu chciałabym Ci napisać, że tęsknota do „czasów sprzed dziecka” i spokojnego podróżowania […]Czytaj dalej…

Tak sobie myślę, że Dzień Mamy to takie jakby drugie urodziny. Ileś lat temu Twoje życie zmieniło się o 180 stopni już na zawsze. I chociaż uważam, że macierzyństwo jest piękne, to myślę, że w równym stopniu jest także i trudne. Osobiście nie miałabym ochoty cofnąć się do moich początków. Chociaż… gdybym się cofnęła, może […]Czytaj dalej…

Z dziecięcymi emocjami (i z emocjami w ogóle) bywa tak, że często ciężko nam je zrozumieć. Patrzymy na dziecko krzyczące na pół sklepu, do którego nie docierają żadne argumenty i czujemy się bezradni. W naszych głowach pojawiają się wtedy przeróżne myśli (że dziecko jest złośliwe, że manipuluje albo że to my zawiedliśmy w jakimś rodzicielskim […]Czytaj dalej…

Dziś świętuję swoje 31. urodziny i z tej okazji przygotowałam dla Was promkę! Z kodem URODZINY31 macie -31% na produkty elektroniczne (czyli na audiobook „Mama się złości” oraz Kolorowankę antystresową) Kod działa od dziś do niedzieli 8. maja. 🙂 👉 W przedsprzedaży kupiłyście równo 50 audiobuczków i są już pierwsze opinie! 🤔 Po co mi […]Czytaj dalej…

Prawda jest taka, że każdej mamie (i każdemu tacie!) zdarza się czasami wybuchnąć. Nie jesteśmy idealni – i dobrze! 💜 Przede wszystkim chciałabym, abyś miała świadomość, że na tym świat się nie kończy! Pamiętam jak pierwszy raz porządnie wydarłam się na córkę. Czułam się okropnie i byłam o krok od tego, żeby wylać sobie na […]Czytaj dalej…

Ostatnio dzieliłyście się Waszymi sposobami na rozładowanie złości (zajrzyj klika postów wstecz!). Dzisiaj z kolei obiecałam, że pogadamy o ZAPALNIKACH, czyli o tym dlaczego w ogóle się złościmy. Złość występuje przede wszystkim wtedy, kiedy: 🟣 Twoje potrzeby nie są zaspokojone np. jesteś niewyspana, zmęczona, głodna. Może Ci brakować chwili dla siebie albo rozmowy z kimś […]Czytaj dalej…

Zastanawiając się od czego zacząć, pomyślałam, że zacznę ode mnie, od mojej historii bycia mamą. Nie jest to sielankowa wizja i na pewno nie jest to wizja, którą sobie zaplanowałam. Bo nie miało być tak. Nie miało być problematycznego porodu, nie miało być problemów z karmieniem. Moje dziecko nie miało być wymagające, a mi… nie […]Czytaj dalej…

W ostatnim artykule powiedziałyśmy sobie, że złość jest DOBRA! Że pozwala nam zadbać o nasze granice oraz informuje o niezaspokojonych potrzebach. Dziś obiecałam Wam wpis, w którym pogadamy o tym jak można rozładować napięcie spowodowane złością! Z góry Wam powiem, że niestety uniwersalnych sposobów nie ma (a szkoda, bo wtedy każda z nas byłaby chodzącą […]Czytaj dalej…

Dziś temat trudny, ale nie beznadziejny! Jeszcze kilka(naście) lat temu byłam przekonana, że złość jest zła.Że nie należy się złościć (bo „złość piękności szkodzi” i ogólnie „nie wypada”), a jeśli już ktoś się złości, to powinien to w sobie stłumić i się uśmiechać (no, co najwyżej odpowiedzieć stanowczo i kulturalnie). Dziś wiem, że złość jest […]Czytaj dalej…