Dzisiaj chcę Wam pokazać dwie przecudowne (serio!) książeczki z serii o małym Niko, które pomogą Wam wprowadzić do Waszych domów dwujęzyczność zamierzoną.
W serii znajdziecie książeczki o dwóch stopniach trudności a do każdej dołączony jest audiobook z głosem lektora! To pierwsze takie rozwiązanie, z którym się spotkałam apropo’s angielskojęzycznych książek dla dzieci – dzięki lektorowi możecie skontrolować poprawność wymawianych słów albo… pozwolić dziecku posłuchać opowiadania samodzielnie! 🙂
No, ale do rzeczy! 🙂 Pozwólcie, że najpierw pokażę Wam jedną z książeczek, oznaczonych jako Poziom 1.
Niko & Leo Learning to talk / Nauka mówienia

Niko, razem z mamą, odwiedza swojego młodszego kuzyna – Leo. W prezencie przynoszą mu książeczkę, którą chłopcy wspólnie oglądają, naśladując odgłosy zwierząt gospodarskich. Po zabawie przychodzi pora na posiłek.
Kiedy Niko, pod czujnym okiem cioci, głaszczce psa – Wafla, rozlega się dźwięk dzwonka – to tata Leo wraca z pracy! Chłopiec biegnie na przywitanie i przewraca się na śliskiej podłodze. Tata mocno go tuli.
Zaczyna robić się późno, więc Niko i mama dziękują za gościnę i wybierają się do domu.
Jak widzicie, fabuła książki jest bardzo prosta i opowiada o zwyczajnych, codziennych czynnościach. Na uwagę zasługuje fakt, że zdania użyte w opowiadaniu są raczej złożone i naśladują rzeczywiste konwersacje z dzieckiem.
Na każdej stronie znajdują się około 2 zdania zapisane w języku angielskim oraz ich polskie tłumaczenie.

Ilustracje również są proste i bardzo przemyślane tak, aby dziecko słuchające opowiadania mogło bez problemu zrozumieć kontekst. Dodatkowo postaci są naprawdę przyjazne a kolorystyka bardzo realna i stonowana.

Niko & Pola Feelings and emotions / Uczucia i emocje
No dobrze, teraz przyszedł czas, aby pokazać Wam książeczkę trochę bardziej zaawansowaną językowo – wskakujemy na Poziom 2!

Niko czuje się niesamowicie podekscytowany – razem z Polą wybierają się na salę zabaw! Chłopiec już nie może się doczekać i chciałby wyjść z domu jak najszybciej.
Po drodze, Niko i jego rodzice, spotykają psa, którego chłopiec trochę się obawia.
Na miejscu Pola zaskakuje chłopca, klepiąc go w ramię.
Następnie dzieci wspólnie przeżywają mnóstwo emocji: niepewność, znudzenie, niepokój, dumę, zawstydzenie, onieśmielenie, złość, osamotnienie, ulgę oraz spokój.
Na końcu opowiadania widzimy jak mały Niko czuje wdzięczność za wspaniale spędzony dzień pełen wrażeń.
Zwroty użyte w książce są ciut bardziej zaawansowane, ale nadal bliskie dziecięcej rzeczywistości.
Oczywiście na każdej stronie znajdziemy polskie tłumaczenie. 🙂

Podoba mi się, że Autorka pokazuje również trudne emocje, jednocześnie nie oceniając i nie moralizując. No i ta wspierająca mama, którą zobaczycie na ilustracji poniżej! <3


Czy te książeczki są dla Was?
Jeśli tylko chcesz wprowadzić język angielski do życia swojego malucha, to jak najbardziej tak!
- Nie musisz być językowym ekspertem i nie musisz mieć super wymowy (tu z rozwiązaniem przychodzi audiobook, o którym opowiem za chwilę),
- Książeczki będą ekstra rozwiązaniem, jeśli planujesz wprowadzić dwujęzyczność zamierzoną, ale również sprawdzą się po prostu do oswajania dziecka z językiem.
- Książeczki mogą również posłużyć do nauki języka polskiego, jeżeli ojczystym językiem Twojego dziecka jest język angielski!
Na końcu obu książek znajdziecie także cenne wskazówki, które pomogą Wam w nauce (tutaj: ilustracja z książki „Niko & Leo Learning to talk / Nauka mówienia)

A co z audiobookami?
No właśnie, nie zapomnijmy o najważniejszym! 🙂 Każda książeczka wyposażona jest w kod QR, który odeśle Was bezpośrednio do głosowej wersji książki (czytanej w języku angielskim).
Tak jak pisałam wcześniej, to dla mnie największy plus tych książeczek, bo eliminuje obawę rodzica, że nie posiada wystarczająco dobrej wymowy (tak naprawdę, to ja cieszę się, bo sama się nieco podszkolę:P).
Z resztą, umówmy się, może to być także sposobność na chwilę wytchnienia dla rodzica i kubek ciepłej kawy (podczas kiedy dziecko uczy się języka obcego). 😀

Podsumowując
W mojej ocenie obie książeczki są bardzo wartościowe i dokładnie przemyślane. Pomogą Wam wprowadzić język angielski do Waszych domów na spokojnie i w formie zabawy. Mogą posłużyć jako pomoc w rozwijaniu dwujęzyczności, ale także jako element oswajania dziecka z językiem angielskim.
Zaliczam je także do książeczek bliskościowych, w których nie ma przemocy i jest pełne poszanowanie dla uczuć i emocji małego czytelnika.
Książeczki kupisz w sklepie English Speaking Mum
Artykuł powstał we współpracy z Autorką książek – Justyną Winiarczyk @englishspeakingmum (współpraca reklamowa).