Książka, która pozwala czuć


Są takie książki, które zapadają w pamięć na długo. Takie, które czytasz wciąż potakując i zachwycając się jak bardzo są prawdziwe. I jedyne czego żałujesz, to tego, że nie przeczytano Ci ich dwadzieścia lat temu…

To właśnie jest jedna z TYCH książek.

Książka dla dzieci, ale tak naprawdę dla dzieci i dla rodziców. Książka, którą każde dziecko powinno przeczytać chociaż raz!


Ignaś jest sześcioletnim chłopcem. Czasami wydaje mu się, że coś z nim jest nie tak, że to co czuje jest w jakiś sposób złe. Pewnego dnia znajduje na targu … gadające lusterko, które potrafi rozpoznawać czy jego właściciel ma prawo czuć to, co czuje. Okazja do zadania pytania pojawia się dosyć szybko i ku swojemu zdziwieniu, Ignaś otrzymuje odpowiedź twierdzącą – że miał prawo poczuć radość, kiedy jego koledze runęła wieża z klocków. Co jakiś czas chłopiec sięga po swoje lusterko i za każdym razem dowiaduje się, że ma prawo odczuwać wszystkie emocje.

Oprócz historii Ignasia, w książce znajdziecie też przykładowe sytuacje, które mogą wydarzyć się w życiu dziecka oraz przypisane im emocje, które dziecko może odczuwać.



Serio, rzadko kiedy zachwycam się książkami AŻ TAK. 🙂

A najlepsze jest to, że tak samo mocno zachwycałam się poprzednią książką Oli pt „Nie musisz być grzeczny, czyli bajki przynoszące ulgę”.

To ważne, aby dziecko wiedziało, że wszystko co czuje jest w porządku. Że nie ma złych uczuć. Że nie musi czuć się winne, kiedy czuje inaczej, niż uczą tego społeczne oczekiwania.