To jedna z najlepszych książek o adaptacji przedszkolnej, jakie znam. Jak tylko ją przeczytałam, poczułam, że „to jest to!” że w końcu na rynku pojawiła się książka, która nie dość że opisuje przedszkole od A do Z, to jeszcze robi to w atmosferze pełnej bliskości i szacunku!
Książka przeprowadza nas przez wszystkie etapy przedszkolnego planu dnia (pożegnanie z rodzicem, swobodną zabawę, śniadanie, zajęcia edukacyjne i zajęcia dodatkowe, wizytę w toalecie, obiad, leżakowanie, zabawę na podwórku oraz powrót do domu). Co ważne, każdemu z punktów na planie dnia towarzyszy ważne, wspierające przesłanie. Na końcu książki odnajdujemy także proste wierszyki i obrazki, które pomogą dziecku odnaleźć się w przedszkolnej rzeczywistości oraz ilustrowany plan tygodnia.
To co mnie zachwyca w tej książce to przepełniająca ją atmosfera szacunku, bliskości i zrozumienia. Autorka wręcz zachęca małego czytelnika do asertywności, stawiania własnych granic czy swobodnego wyrażania emocji. Dziecko dowiaduje się np, że może:
? bawić się tak jak lubi,
? nie przepadać za niektórymi potrawami,
? potrzebować pomocy w łazience albo zaliczyć łazienkową „wpadkę”,
? odpoczywać tak jak lubi (leżakować, słuchać opowiadania albo układać puzzle),
? tęsknić za rodzicami,
? mówić głośno o swoich uczuciach i potrzebach.
Co ważne, książka przedstawia przedszkole jako pozytywne miejsce, ale nie ucieka też od tematów trudniejszych emocji. W trakcie opowiadania towarzyszymy m.in. małej Mai, która dopiero rozpoczyna swoją przedszkolną przygodę. Dziewczynka początkowo jest nieśmiała, ale dzięki uwadze rówieśników oraz nauczycielek, z dnia na dzień czuje się w przedszkolu coraz pewniej. Na jednej z ilustracji możemy również zobaczyć jak Maja tęskni za rodzicami. W takich momentach pani opowiada dzieciom czym w danej chwili zajmują się ich rodzice.
Na koniec dodam tylko, że książka jest tez przepiękna wizualnie i naprawdę przyjemnie się ją ogląda. 🙂