Jeśli Twoje dziecko boi się wizyt u lekarza, to mam coś, co pomoże ten lęk oswoić! 🙂
Kiedy pokazałam mojej Dwulatce tę książkę, przeczytałyśmy ją od razu, od deski do deski – i to kilka razy jednego dnia (a musicie wiedzieć, że tekstu jest tam sporo)!
To było już nasze drugie spotkanie ze Stasiem, ale pierwsza książka, którą kupiłam, nie odbiła się u nas w domu aż takim echem. Myślę, że w dużej mierze stoi za tym bliskość tematyki (wiecie – plac zabaw, piasek i te sprawy). 🙂
Staś, podczas zabawy w piaskownicy, postanawia spróbować piaskowej zupy. Nazajutrz okazuje się, że jest chory. Razem z mamą udają się do lekarza, który podczas badania chętnie rozmawia z chłopcem i opowiada o wszystkim co robi. Staś szybko zdrowieje i razem z innymi dziećmi, bawi się w lekarza i chorowanie na niby.
Wiadomo, że czytając z młodszym dzieckiem, czasami trzeba ominąć dłuższe fragmenty tekstu, czy pominąć bardziej szczegółowe opisy, ale tak czy siak – dziecko może wyciągnąć dla siebie bardzo dużo!
Bardzo podoba mi się sposób i dokładność z jakimi w książce przedstawione są wszelkie aspekty chorowania – od wizyty w rejestracji, przez wizytę lekarską, aż po zakup leków w aptece i kurowanie się w domowym zaciszu. 🙂
Na koniec muszę dodać, że Autorka zadbała też o rodziców małych czytelników, umieszczając gdzieniegdzie zabawne smaczki, które sprawiają, że czyta się lekko i przyjemnie.