Zaczynacie dzień z nową energią? Nie? 🙂 To rzućcie okiem na książkę, którą Wam dzisiaj pokażę – od razu uśmiech zagości na Waszych twarzach! 🙂
To jest taki sztosik, że jak tylko ją przeczytałam, od razu pokazałam Wam na Instagramie i napisałam z podziękowaniami do Autorki (a była druga w nocy :)!
Czyta się totalnie lekko, rytmicznie i z humorem. Moja Córa zna już niektóre fragmenty na pamięć a i zaczerpnęliśmy do naszego domu kilka powiedzonek!
Kiwi postanawia zmienić swoje życie i zostaje superbohaterem. Pomaga przezwyciężyć i oswoić lęki wszystkim ptakom w okolicy. Na końcu opowiadania okazuje się, że nielot Kiwi utyka na wysokości i nie potrafi zejść. Za namową swoich ptasich przyjaciół rozwija jednak skrzydła i …leci! Konkluzją historii jest przesłanie, że każdy czasami się boi i że lęki najlepiej jest pokonywać razem.
Jak dla mnie ta książka ma wszystko, co dobra książka mieć powinna – jest mądre przesłanie, jest humor i są piękne Ilustracje. 🙂
Kapitan Kiwi na wesoło rozprawia się z dziecięcymi lękami, jednocześnie nie sugerując dziecku tych, których nie ma – myślę, że w dużej mierze jest to zasługa ptasich (a nie ludzkich) bohaterów oraz humoru, z jakim poruszane są trudne tematy.
Jeśli Twoje dziecko boi się:
-burzy
-ciemności
-robaków
-cieni
-upadku
-odpływu w wannie
-lub mycia głowy,
to zdecydowanie jest to pozycja dla Was! Ale jeśli nie macie problemu z żadnymi „straszkami” to kupcie i tak, bo jest to tak zabawna i przyjemna lektura, że aż szkoda nie skorzystać! ❤️