Podchody w domu? Czemu nie? :)

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim ostatnim odkryciem! We współpracy z Tajnamisja.pl przygotowałam dla Was recenzję dwóch fabularnych gier przygodowych, które możecie wydrukować i zorganizować w domu lub w ogrodzie!

Razem z moją córą (4,5 roku) wybrałyśmy „Misję na budowie” (3-5 lat) oraz „Światowy festiwal ciasta” (5-7 lat). No dobra, raczej to ona wybierała 🙂 – ja wybór zawęziłam jedynie do konkretnego przedziału wiekowego.

„Misja na budowie” – gra dla dzieci 3-5 lat

Moja córa ma dość nieoczywiste zainteresowania – wiedziałam, że jak tylko zaproponuję jej grę o placu budowy, to żadna inna nie będzie miała przed nią pierwszeństwa. 🙂

Całą zabawę zaczęłam od wycięcia elementów koparki, uzupełnienia mapy (grałyśmy w ogrodzie) oraz rozłożenia zagadek w wybranych wcześniej miejscach (pod drzewem, obok piaskownicy, przy leżaku itp).

(jakby co to gra jak najbardziej jest przystosowana do rozłożenia w domu – my akurat byłyśmy na wsi, więc szkoda było nie skorzystać!)

Później było już z górki! 🙂 Przeczytałam córce wiadomość od Matyldy, której zepsuła się koparka – dziewczynka prosiła o pomoc w pozbieraniu części zastępczych, dzięki którym będzie mogła naprawić swoją maszynę!

Do celu prowadziło nas siedem zagadek. Po rozwiązaniu każdej z nich córa otrzymywała poszczególne części zastępcze koparki, które na końcu ułożyła w cały obrazek.

Hura! Matylda i jej koparka zostały uratowane i mogły pracować dalej! Wręczyłam córce dyplom i …nasłuchałam się o tym, że chce zagrać jeszcze raz. 😀

„Światowy festiwal ciasta” – gra dla dzieci 5-8 lat

Osobiście wybrałabym raczej inny tytuł (o szkoleniu na tajnego agenta!), ale córa chciała, to ma – w końcu to miała być gra dla niej. 🙂 I wiecie co, okazało się, że gra jest naprawdę fajna i przemyca nawet trochę wiedzy o świecie. Jedyne co, to mam mieszane uczucia co do określenia cukru jako niesamowicie szkodliwego, ale to zdanie spokojnie możecie pominąć i nie wpłynie w żaden sposób na przebieg gry. 🙂

Roberto bierze udział w konkursie na przygotowanie najsmaczniejszego tortu. Nie zdążył jednak zdobyć wszystkich potrzebnych składników! Naszym zadaniem było pomóc cukiernikowi i pozbierać produkty od zaufanych osób – odwiedziłyśmy jego przyjaciół z Portugalii, Włoch, Francji, Chin, Czech, Rosji, Hiszpanii oraz Anglii! Każda postać przygotowała zadanie, po którego rozwiązaniu córa otrzymywała wybrany, tajemny składnik. 🙂

Te tajemne składniki oczywiście musiałam najpierw wyciąć (tak, żeby córka nie widziała:). Później – podobnie jak w „Misji na budowie” – porozkładałam karteczki z zadaniami, ale tym razem w domu! Posłużyłam się gotową mapą a zagadki pochowałam według wskazówek.

Na koniec córa (z moją pomocą) ułożyła wypasiony, kolorowy tort dla Roberto! 🙂

Na obrazku po lewej stronie możesz zobaczyć przykładowe zadanie z gry,
natomiast po prawej – elementy do ułożenia tortu.

Podsumowanie

Jeśli szukacie ciekawych aktywności (czy to do domu czy do ogrodu), to na pewno jest to opcja warta uwagi! Na początku wymaga od rodzica trochę przygotowań (trzeba wyciąć elementy, poukrywać zagadki), ale później prowadzenie gry to już sama frajda (szczególnie, że widzicie zadowolone, dziecięce miny:).

Moja córa akurat w obie gry grała sama, ale autorzy zachęcają także do grania w grupie (od 2 do 6 osób). W instrukcji proponują przydzielenie dzieciom „specjalnych mocy”, dzięki którym dzieci poćwiczą umiejętność współpracy.

Moja czteroipółlatka poradziła sobie z większością zadań również w grze dla nieco starszych dzieci (5-8 lat), także myślę, że jeśli macie na stanie starsze i młodsze dziecko, spokojnie możecie zdecydować się na nieco bardziej zaawansowaną opcję gry (a dzieci będą miały okazję podzielić się zadaniami).

Co ciekawe, w sklepie oprócz gier w języku polskim, możecie wybrać także gry w języku angielskim i ukraińskim!

W każdym pakiecie znajdziecie: